Topowa giełda kryptowalut oraz emitent największego stablecoina na tym rynku – Binance i Tether – mogą niebawem mieć poważne kłopoty prawne, jak i wizerunkowe. Amerykańscy kongresmeni domagają się tego, by Departament Sprawiedliwości wszczął dochodzenie przeciwko tym podmiotom. Chodzi bowiem o kwestię wspierania finansowania sił Hamasu w działaniach militarnych przeciwko Izraelowi.
Binance i Tether sondowane przez DoJ?
Senator Cynthia Lummis jest znana w społeczności kryptowalut jako zdeklarowana zwolenniczka tego rynku. Kongresmenka reprezentująca stan Wyoming w Senacie Stanów Zjednoczonych niejednokrotnie broniła podmiotów z tego sektora, gdy regulatorzy oraz inni politycy ciskali gromy wobec cyfrowych aktywów.
Teraz jednak polityczka wyszła naprzeciw dwóm gigantom z tego rynku, czyli giełdzie Binance i firmie Tether, która stoi za stablecoinem USDT, a także posiada spore udziały w segmentach miningu Bitcoina oraz AI.
Lummis wraz z innym kongresmenem – Frenchem Hillem – wezwała Departament Sprawiedliwości (DoJ), by ten rozważył wniesienie zarzutów przeciwko tym podmiotom.
Chodzi o sprawę ataku sił Hamasu na Izrael. Podejrzewa się bowiem, że obie firmy umożliwiały przekazywanie grupie bojowników funduszy w cyfrowych aktywach.
– Wzywamy Departament Sprawiedliwości do dokładnej oceny zakresu, w jakim Binance i Tether zapewniają wsparcie materialne i zasoby w celu wspierania terroryzmu poprzez naruszenia obowiązujących przepisów dotyczących sankcji i ustawy o tajemnicy bankowej – napisali Lummis i Hill – W tym celu zdecydowanie popieramy szybkie działania Departamentu Sprawiedliwości przeciwko Binance i Tetherowi, mające na celu odcięcie źródeł finansowania terrorystom obecnie obierającym za cel Izrael.
When it comes to illicit finance, crypto is not the enemy – bad actors are.
I sent a letter asking DOJ to finish its investigation and consider criminal charges against Binance and Tether after reports they served as intermediaries for Hamas and engaged in illicit activities. pic.twitter.com/M3KGNFkpWc
— Senator Cynthia Lummis (@SenLummis) October 26, 2023
Jest to już kolejne w ostatnim czasie posunięcie ze strony amerykańskich polityków wymierzone przeciwko branży kryptowalut w związku z Hamasem.
Wcześniej senator Elizabeth Warren, która w przeciwieństwie do Lummis jest znana ze swojego wrogiego stosunku do cyfrowych aktywów, powoływała się na przykład finansowania działań wojennych za ich pośrednictwem, gdy domagała się pilnego uregulowania tego rynku.
Jednakże Lummis oraz Hill sugerują Departamentowi Sprawiedliwości, by instytucja skupiła się bezpośrednio na podmiotach wspierających nielegalne działania, w tym przypadku na Binance i Tetherze, a nie atakowaniu całej branży.
– Musimy uważać, aby nie postrzegać wszystkich pośredników w kryptowalutowych aktywach jako podejrzanych, gdy niewielka garstka przestępców wykorzystuje je do nikczemnych celów – napisano w liście – Wielu pośredników w zakresie tej klasy aktywów stara się przestrzegać amerykańskich sankcji i przepisów dotyczących prania pieniędzy, prawidłowo postrzegając te przepisy jako niezbędne do odblokowania obietnicy aktywów kryptograficznych i technologii rozproszonego rejestru.
Czy oskarżenia wobec firm są zasadne?
Wszczęcie dochodzenia przez resort rządu Stanów Zjednoczonych przeciwko Binance oraz Tetherowi mogłoby znacznie nadszarpnąć ich reputację na rynku.
W przypadku tego pierwszego mamy wiele dowodów na to, że działania organów nadzorczych znacznie przyczyniły się do spadku obrotów na giełdzie i utraty udziałów w sektorze cyfrowych aktywów.
Świat oraz media w konflikcie palestyńsko izraelskim opowiedziały się bardziej na korzyść Izraela, a Hamas jest przedstawiany jako organizacja terrorystyczna. Ta sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać.
Jednakże posądzenie największej na świecie giełdy kryptowalut oraz emitenta flagowego stablecoina o pomoc w finansowanie tej organizacji na pewno by nadszarpnęło ich morale.
Warto wspomnieć, że w tym tygodniu firma badawcza Elliptic opublikowała raport, z którego jasno wynika, że Hamas wcale nie jest bombardowany datkami w kryptowalutach na działania wojenne.
Elliptic oszacował, że bojownicy otrzymali jedynie 21 tys. dolarów w cyfrowych aktywach. Najwięcej środków na działania przeciwko państwu Izrael pochodzi od rządu Iranu oraz Kataru.
Autor poleca również:
| Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Obserwuj nas >> |
